Obce rzeczy wiedzieć dobrze jest, – swoje, obowiązek

motto „Encyklopedii staropolskiej” Zygmunta Glogera, wyd. 1900

 

 

 

Tomy „Materiałów do dziejów sztuki…” składają się na monumentalną serię wydawniczą, której pomysłodawcą i głównym redaktorem jest prof. dr hab. Jan K. Ostrowski. Przed ponad ćwierćwieczem zapoczątkował on akcję inwentaryzacji zabytków, znajdujących się na terytorium dawnych ziem wschodnich Rzeczypospolitej Obojga Narodów, która jest realizowana przez zespoły historyków sztuki w Krakowa i Warszawy. Wymierny efekt prowadzonych badań to monografie zabytkowych obiektów sakralnych, publikowane przez krakowskie Międzynarodowe Centrum Kultury. Dotychczas zostało wydanych bez mała czterdzieści tomów w pięciu częściach odpowiadającym dawnym, istniejącym do roku 1795, województwom Rzeczypospolitej. W składzie byłych ziem koronnych, leżących obecnie na terytorium państwa ukraińskiego, znajdowało się m.in. opracowane już województwo ruskie (tomy granatowe). Natomiast na obszarze Wielkiego Księstwa Litewskiego – dzisiejsza Białoruś i Litwa – położone były województwa wileńskie, nowogródzkie, trockie i brzeskolitewskie, których zabytkowe obiekty zostały opisane w kolejnych częściach serii (tomy zielone). W najbliższy latach będą także opublikowane opracowania dawnego województwa bełskiego oraz Inflant Polskich.

Każdy z powstałych w serii tomów zawiera możliwie kompletne monografie obiektów sztuki sakralnej – kościołów, klasztorów, kaplic – opracowanych według jednego schematu, na który składają się: szczegółowa historia obiektu, opisy zarówno architektury jak i wszelkiego dostępnego wyposażenia, ich stan zachowania oraz przedstawione w zarysie wartości artystyczne. Poszczególne studia zamykają aneksy z przytoczonymi in extenso najważniejszymi źródłami, pozyskanymi z archiwów Polski, Białorusi, Litwy, Ukrainy, Rosji i innych. Poza tekstami tomy zawierają również obszerną część ilustracyjną, gdzie oprócz zdjęć wykonanych w czasie inwentaryzacji można znaleźć nierzadko publikowane po raz pierwszy materiały archiwalne – fotografie, rysunki, plany i wszelką dostępną ikonografię.

***

okladka_t-1W „zielonej” serii ukazały się dotychczas trzy tomy poświęcone świątyniom z regionu historycznego Polesia, na które złożyło się ponad 50 monografii, począwszy od dużych założeń kościelno-klasztornych, po skromne cmentarne i przydrożne kapliczki w miejscowościach takich jak Brześć, Domaczewo, Małoryta, Rakowica, Raśna, Wołczyn i Wysokie Litewskie (tom 1), Bereza Kartuska, Bogdziuki, Czernawczyce, Dołhe, Drohiczyn Poleski, Dziady, Kamieniec Litewski, Linowo, Peliszcze, Prużana, Siehniewicze, Sielec, Słobódka, Szereszów (tom 2) oraz Pińsk i jego okolice, czyli Bezdzież, Duboja, Horodyszcze, Janów Poleski, Lemieszewicze, Łahiszyn, Mołodowo, Ochowo, Otołczyce, Podhacie, Pohost Zahorodzki, Porzecze, Soszno i Telechany (tom 3). Monografie zabytków znajdujących się w wymienionych wyżej miejscowościach zostały opatrzone przeszło 1600 ilustracjami.

Dawne województwo brzeskolitewskie, wytyczone w roku 1566 mocą unii lubelskiej, w znacznej mierze pokrywało się z geograficznym regionem Polesia. Można zaryzykować twierdzenie, że kultura artystyczna łacińskiej sztuki sakralnej tego obszaru jest jedynie w niewielkim stopniu rozpoznana i opracowana we współczesnej literaturze naukowej, zarówno polskiej jak i białoruskiej. Złożyło się na to kilka powodów. Jednym z nich był fakt, że stopniowo po roku 1939, a na dużą skalę zwłaszcza po 1945, w ramach represji władz sowieckich wobec Kościoła zlikwidowano większość parafii, a świątynie zamknięto, przekształcono na cele świeckie bądź zburzono. Szczególnie wielkie spustoszenie dotknęło – co zrozumiałe – świątyń drewnianych, zwłaszcza zaś tych wzniesionych w okresie międzywojennym dla osadników i żołnierzy, postrzeganych jako narzędzie polskiej kolonizacji (przykładem może być kościół garnizonowy w Słobódce pod Prużaną czy Linowie-Orańczycach). Okres radziecki przyniósł ponadto ogromne i niepowetowane straty w wyposażeniu świątyń, wraz z jego dalszym rozproszeniem. Po odnowieniu diecezji pińskiej w roku 1992 udało się rewindykować wiele kościołów, wzniesiono też nowe (np. w Berezie Kartuskiej, Wielkiej Wsi, Przedzielsku czy Drohiczynie), które najczęściej nie mają dawnych elementów wyposażenia.

okladka_t-2Podczas kolejnych wyjazdów badawczych grupie historyków sztuki udało się dotrzeć do wszystkich udokumentowanych historycznie świątyń oraz do większości miejsc po obiektach unicestwionych, gdzie wykonana została dokumentacja fotograficzna. Inwentaryzacji terenowej towarzyszyły szeroko zakrojone kwerendy archiwalne w zasobach krajowych i zagranicznych, w wyniku których pozyskano obszerny, w znakomitej większości nieznany wcześniej badaczom, a tym bardziej niepublikowany zespół archiwaliów od XVI do XX wieku (akty wizytacji i opisy inwentarzowe, plany, pomiary i projekty, materiały ikonograficzny). Udało się dokonać ważnych znalezisk i zaproponować atrybucje, które w znaczącym stopniu uzupełniają obraz sztuki dawnej Rzeczypospolitej. Nie ma tu miejsca na przedstawienie wszystkich dokonanych w ciągu ostatnich lat, warto jednak zaprezentować kilka szczególnie symptomatycznych problemów i zjawisk.

Spośród dzieł architektury na szczególną uwagę zasługują znaczące założenia klasztorne, obecnie nieistniejące, zburzone lub przekształcone. Zespół kartuzów w Berezie, fundacji Kazimierza Leona Sapiehy, podkanclerzego litewskiego, z roku 1648, był jedyną na ziemiach litewskich kartuzją i należał do najbogatszych ówczesnych fundacji klasztornych w Rzeczypospolitej. Wagi tego obiektu dowodzi zainteresowanie nim historyków i historyków sztuki tak przed rokiem 1939, jak i po wojnie. Jednakże dopiero badania terenowe w połączeniu z gruntowną kwerendą archiwalną i ikonograficzną (przeprowadzoną w zbiorach od Londynu po Moskwę) przyniosły rezultat w postaci rekonstrukcji całości założenia oraz propozycji autorstwa projektu w osobie królewskiego architekta i budowniczego Tomasa Poncino. Co więcej, w świetle przeprowadzonych badań, podkanclerzy jawi się jako jeden z najważniejszych mecenasów kultury około połowy wieku XVII w Rzeczypospolitej; województwo brzeskolitewskie zawdzięczało mu również kolegium jezuickie w Brześciu oraz twierdzę w Lachowiczach. Kolejny ważny zespół to kościół i klasztor Cystersów w Wistyczach – udało się precyzyjnie wyznaczyć chronologię faz jego budowy i powiązać architekturę korpusu świątyni ze środowiskiem warszawskim końca wieku XVII, zwłaszcza z Isidore Affaitatim lub architektami z rodziny Ceronich. Natomiast projekt fasady i nieistniejącego ołtarza głównego można przypisać Józefowi Fontanie, architektowi także związanemu z Warszawą. Innym przykładem tego rodzaju architektury, dotychczas nienotowanej w literaturze, a również bliskiej dziełom środowiska warszawskiego pierwszej tercji wieku XVIII, jest klasztor ojców Marianów w Raśnej, całkowicie zburzony w okresie powojennym, a znany jedynie z kilku fotografii. Kolejny unicestwiony obiekt to zespół benedyktynów w Horodyszczu pod Pińskiem, który – dzięki zebranej ikonografii – został precyzyjnie zanalizowany i opisany. To samo należy powiedzieć o niezachowanych świątyniach Pińska – obszerne monografie kościołów i klasztorów dominikanów i jezuitów, zostały opracowane na podstawie szeregu archiwalnych opisów inwentarzowych, fotografii, pomiarów i projektów, pozwalających dokładnie datować i określić przebieg kolejnych faz budowy oraz przebudowy.

okladka_t-3Wśród rozlicznych przykładów badanej architektury są obiekty wybitne, wyróżniające się na tle pozostałych świątyń nie tylko na Polesiu. Przykładem takiej właśnie budowli jest niewielka, barokowa kaplica w Duboi, która zasługuje na zainteresowanie badawcze ze względu na intrygującą, centralizującą formę sześcioboku opisanego na okręgu. Malowniczo położona na terenie parku, została wybudowana przy rezydencji jezuickiej, stanowiącej letnią siedzibę konwentu pińskiego, najpewniej w pierwszej tercji wieku XVIII. Kaplicę należałoby ulokować w nurcie architektury posttylmanowskiej, nie wykluczając posłużenia się projektem samego Tylmana z Gameren przez nieznanego budowniczego, zapewne z kręgu Komasków.

Epokę historyzmów reprezentuje wzniesiony w latach 1841–1848 klasycystyczny kościół w Szereszowie, którego anonimowy autor zdał się wykorzystywać w swym projekcie proste i uniwersalne formy z wzornikowej publikacji Chrystiana Piotra Aignera. Do ouevre uznanego warszawskiego architekta Henryka Marconiego należy dodać niefunkcjonujący dotąd w polskiej literaturze projekt okazałej neorenesansowej bazyliki dla Prużany (z około 1857). Daleko posunięte analogie z udokumentowanymi dziełami pozwalają na przypisanie właśnie temu pochodzącemu z Włoch architektowi świątyni, rozebranej w latach sześćdziesiątych wieku XX.

Praktycznie zupełnie nie funkcjonowała dotąd w literaturze przedmiotu łacińska architektura sakralna z dwudziestolecia międzywojennego. W trakcie badań udało się ustalić autorstwo szeregu projektów oraz naszkicować sylwetki kilku architektów działających w Brześciu, jak Wincenty Henryk Wdowiszewski (kościoły w Brześciu-Kijówce, Tokarach, Dawidgródku), Wiktor Sołomowicz (kościoły parafialne w Berezie Kartuskiej, Drohiczynie Poleskim i Morocznie, kaplica szpitalna w Pińsku), Józef Tadeusz Barański (kościoły brzeskie – p.w. Najświętszego Serca Jezusowego, ewangelicki oraz niezrealizowany projekt rozbudowy kościoła parafialnego p.w. Podniesienia Krzyża Św., a także projekt kościoła w Antopolu) oraz Bronisław Nielubowicz (kościół w Lepiszczu). Można zaryzykować tezę, że w Brześciu w okresie międzywojennym istniało interesujące środowisko architektoniczne, mało znane polskiej historii sztuki i tym bardziej zasługujące na dalsze badania.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAOsobny tom, jak już wspomniano wyżej, poświęcono świątyniom Pińska, gdzie obecnie funkcjonuje jeden kościół rzymsko-katolicki, pofranciszkański, od roku 1991 ponownie katedralny, działający nieprzerwanie od czasu fundacji w końcu wieku XIV. Pozostałe obiekty sakralne nie istnieją, lub – jeśli przetrwały zawieruchy historii – pełnią inne funkcje. Dawna świątynia księży komunistów stała się miejską salą koncertową, w kościele pobernardyńskim działa cerkiew prawosławna, w klasztorze zaś instytucje sądownicze i szpital, w słynnym pińskim kolegium jezuickim ma swoją siedzibę Muzeum Białoruskiego Polesia. Inne budowle – kościoły jezuicki i cmentarny, zespoły karmelitański, dominikański i sióstr Mariawitek oraz kaplica szpitalna – zostały zburzone lub rozebrane w stuleciu XIX lub XX.

Poza przedstawionymi wyżej zagadnieniami związanymi z architekturą, istotnym osiągnięciem badawczym jest znaczne poszerzenie oeuvre malarza Kazimierza Antoszewskiego. Historycy sztuki, zarówno polscy jak i litewscy oraz białoruscy, poświecili dotąd nieco uwagi jego działalności – znane były polichromie w kościołach w Budsławiu, Łuczaju i Mińsku. Na podstawie analizy odnalezionych materiałów ikonograficznych można było przypisać Antoszewskiemu nieistniejące już polichromie w kościołach pojezuickim i bernardynów w Pińsku, kapucynów w Lubieszowie oraz benedyktynów w Horodyszczu (a również poza terenem woj. brzeskolitewskiego w Przydrujsku, Malkowszczyźnie i Holszanach). W ten sposób malarz ten urósł do rangi najbardziej aktywnego freskanta oraz, jak się okazuje, projektanta wyposażenia kościołów, m. in. ambon i ołtarzy na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego.

W przypadku obiektów ruchomych na omawianym terenie zachował się praktycznie ułamek pierwotnego zasobu. Wyposażenie zamykanych świątyń było przenoszone do wciąż jeszcze funkcjonujących, często również poza granice województwa. I tak, drogocenne naczynia liturgiczne ze skasowanego klasztoru Kartuzów w Berezie wzbogaciły skarbiec katedry wileńskiej. Po powstaniu styczniowym, a następnie po roku 1945 w Kamieńcu Litewskim, Szereszowie i Peliszczu znalazły się różne elementy wystroju i szaty liturgiczne, tworząc rodzaj składnic reliktów z okolicznych, zniesionych kościołów, także z drugiego brzegu Bugu, np. z Narewki (w latach 1963 i 1974 część z nich, postrzegana za cenniejszą, została przeniesiona do Narodowego Muzeum Kultury Starobiałoruskiej w Mińsku). Równocześnie, po reaktywacji parafii po roku 1918 oraz w latach dziewięćdziesiątych wieku XX do omawianych świątyń trafiały obiekty niewiadomej proweniencji. Niestety, jedynie cześć z tego zasobu może być dziś zidentyfikowana i przypisana do pierwotnej lokalizacji. Wiadomo na przykład, że do pińskiej katedry z zamkniętego kościoła Dominikanów trafił siedemnastowieczny feretron Bractwa Różańcowego z przedstawieniami „Matki Boskiej Różańcowej i Imienia Jezus”, który pełni obecnie funkcję obrazu ołtarzowego. Drugim obiektem podominikańskim jest wielki dzwon z roku 1706, stojący na podeście katedralnej dzwonnicy. W kaplicy Matki Boskiej Ostrobramskiej znalazły miejsce dwie barokowe rzeźby „Św. Piotra” i „Św. Pawła”, notowane przed ostatnią wojną w kościele cmentarnym. Stamtąd również pochodzi antependium z wyobrażeniem „Czyśćca”, wkomponowane w mensę jednego z ołtarzy bocznych, przy którym stoi także figura „Chrystusa Nazareńskiego”, być może tożsama z rzeźbą umieszczoną niegdyś w nieistniejącej już kaplicy rynkowej. Wierni korzystają do dzisiaj z trzech – z kompletu dwudziestu – dębowych ławek z kościoła Jezuitów, o bokach zdobionych płaskorzeźbionymi „poleskimi” motywami roślinnymi. Na chórze muzycznym wisi obraz przedstawiający „Boga Ojca”, kopia wykonana według przedstawienia Guercina, pierwotnie będący własnością benedyktynów z Horodyszcza, który jest jedynym znanym zachowanym dziełem malarskim z tamtejszego kościoła. Ciekawym obiektem z grupy nielicznych zachowanych horodyskich zabytków ruchomych jest księga z portretami fundatora Jana Karola Kopcia i dwunastu opatów, znajdująca się obecnie w Archiwum Benedyktynek w Staniątkach. Zasługuje na uwagę nie tylko jako cenny dokument, lecz także przykład późnobarokowego rękopisu ozdobionego nieczęsto spotykaną dekoracją malarską. Z kolei w cerkwi w Janowie przechowywane są do dzisiaj dwa malowidła, pierwotnie związane z tamtejszym kościołem – „Matka Boska z Dzieciątkiem” z ołtarza głównego i „Anioł Stróż”. W mińskim Muzeum Kultury Starobiałoruskiej eksponowany jest obraz „Matki Boskiej Śnieżnej”, pochodzący z pińskiego kościoła Dominikanów, będący zapewne wcześniej własnością tamtejszych Karmelitów. Jedyna zachowana barokowa monstrancja, ufundowana w roku 1735 do kościoła w Ochowie, po roku 1945 została wywieziona przez repatriantów do Bielska Podlaskiego i znajduje się obecnie w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie.mapa-brzeskolitewskie

Do utraconego bezpowrotnie ruchomego wyposażenia omawianych świątyń, znanego jedynie z archiwaliów, a w najlepszym razie z przedwojennych fotografii, należą często obiekty wysokiej klasy artystycznej, nieznane w szerszym obiegu naukowym. Przed rokiem 1939 w kaplicy w Duboi znajdował się relikt wyposażenia sakralnego pińskiego kościoła Jezuitów, pochodzącego sprzed kasaty zakonu. Był nim okazały ołtarz, formą i ornamentyką wpisujący się w stylistykę ostatniej ćwierci XVII stulecia. Niestety, nie przetrwała również piękna, klasycyzująca rzeźba „Chrystusa Ukrzyżowanego”, wykonana w 2. połowie wieku XVII, najpewniej sprowadzona z któregoś z ośrodków rzeźbiarskich północnej Rzeczypospolitej. Natomiast w ołtarzu głównym kościoła w Horodyszczu znajdowało się wielkoformatowe płótno ze sceną „Nauczania Marii”. Kompozycja, wzorowana na obrazie Giovanniego Battisty Tiepola z kościoła Santa Maria della Consolazione w Wenecji, a przede wszystkim charakter fizjonomii przedstawionych postaci, pozwala na ostrożne skojarzenia z twórczością królewskiego malarza Jana Bogumiła Plerscha, ucznia Szymona Czechowicza. Innym interesującym obrazem jest przedstawienie „Matki Boskiej Śnieżnej”, datowane na koniec wieku XVII, wypełniające szeroki, ażurowy owal snycerskiej ramy z ołtarza bocznego kościoła Komunistów w Pińsku. Należy w tym miejscu wspomnieć również akademicki, marmurowy krucyfiks z ołtarza kaplicy w Mołodowie, wykonany zapewne na zlecenie Henryka Skirmuntta w rzymskiej pracowni Wiktora Brodzkiego, polskiego rzeźbiarza wykształconego w Akademii Petersburskiej. Na uwagę zasługują także ołtarze pińskiego kościoła Societatis Jesu, uchwycone na kilku przedwojennych fotografiach. Potężną i wyniosłą formę miał klasycystyczny ołtarz główny, być może projektu wspomnianego już wyżej malarza-freskanta Kazimierza Antoszewskiego, zwieńczony wtórnie figurą „Chrystusa” według rzeźby Bertela Thorvaldsena z katedry Panny Marii w Kopenhadze. Jeden z ołtarzy bocznych w formie tempietta, projektu Stefana Szyllera, był interesujący nie tylko ze względu na osobę wybitnego architekta, lecz także jako przykład nurtu historyzującego w architekturze polskiej dwudziestolecia międzywojennego. Pozostałe ołtarze, o modnych w latach trzydziestych wieku XX modernistycznych strukturach, wykonał zapewne miejscowy jezuita, ksiądz Stanisław Czapiewski.

Wśród wyposażenia świątyń rzadko zdarzają się osiemnastowieczne naczynia liturgiczne, zaś wcześniejsze reprezentuje tylko jeden obiekt – pacyfikał z Siehniewicz. Swoisty wyjątek stanowi kościół katedralny w Pińsku, gdzie przetrwał większy zasób cennych naczyń i paramentów, jak np. wspaniała gdańska monstrancja z trzonem figuralnym w postaci figurki św. Antoniego Padewskiego, a zwłaszcza szaty liturgiczne z haftami z XVI wieku. Jest to jednak i tak ułamek niezwykle bogatego wyposażenia, które zostało udokumentowane na fotografiach z lat dwudziestych XX wieku. Były tam m. in. gotycka monstrancja z cylindryczną, szklaną puszką, najprawdopodobniej wyrób warsztatu pruskiego, a także wspaniała monstrancja późnogotycka, przerobiona w okresie baroku, ponadto późnogotycki kielich, bogate oprawy ksiąg liturgicznych etc.

Wciąż trwa szeroko zakrojona akcja inwentaryzacji zabytków Polesia oraz związane z nią działania w archiwach. Obecnie (październik 2016) na ukończeniu są prace redakcyjne nad książką, w której znajdzie się obszerny tekst dotyczący pińskiej katedry, a w planach na najbliższe lata są kolejne dwa tomy zamykające inwentaryzację województwa brzeskolitewskiego, pierwszego w pełni opracowanego województwa dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego.

***

W latach 1993-2016 w serii „Materiały do dziejów sztuki sakralnej na ziemiach wschodnich dawnej Rzeczypospolitej” wydano wymienione poniżej tomy, które są dostępne przez stronę internetową wydawnictwa, Międzynarodowego Centrum Kultury w Krakowie http://mck.krakow.pl/ksiegarnia/szukaj

część I, Kościoły i klasztory dawnego województwa ruskiego, t. 1-23

część II, Kościoły i klasztory rzymskokatolickie dawnego województwa nowogródzkiego, t. 1-4

część III, Kościoły i klasztory rzymskokatolickie dawnego województwa wileńskiego, t. 1-4

część IV, Kościoły i klasztory rzymskokatolickie dawnego województwa trockiego, t. 1-2 (t. 3 w druku)

część V, Kościoły i klasztory rzymskokatolickie dawnego województwa brzeskolitewskiego, t. 1-3 (t. 4 w druku)

 

Dorota Piramidowicz

Udostępnij na: