(….)

Wielką pasją kardynała Świątka było filmowanie urokliwej poleskiej przyrody. Jeszcze jako piński proboszcz, w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych wędrował po miastach, błotach i bezdrożach z amatorską kamerą w ręku. Zrobił dwadzieścia filmów dokumentalnych, w większości poświęconych Polesiu. Następnie, zgodnie z opracowanym wcześniej scenariuszem, do tych filmów tworzył ścieżkę dźwiękową.

rz.Lwa
rz.Lwa, foto A.Dubrowski

Filmy powstawały na dwóch taśmach, na jednej obraz, na drugiej także przez niego zmontowany dźwięk – muzyka, odgłosy przyrody i tekst czytany własnym głosem. Był więc scenarzystą, operatorem, dźwiękowcem i lektorem w jednej osobie. Wszystko powstawało metodami chałupniczymi, przy użyciu amatorskiego sprzętu. Tak stworzył dwa cykle „Czary przyrody” i „Pory roku”, film o ukochanym mieście „Pińsk” oraz wiernym przyjacielu, spanielu Asie.

Swoich filmów nie chciał szerzej udostępniać, zbyt cenił sobie profesjonalizm. Szczęśliwie dał się przekonać, by ich fragmenty włączyć do dokumentalnej trylogii filmowej białoruskiego operatora i reżysera Jurija Goruliowa, a także jej godzinnego skrótu pt. Fidei Testis. Świadek wiary. Pytany, skąd u niego tak wielka wrażliwość na piękno, odpowiadał, że to Bóg w ten sposób zrekompensował mu lata cierpień, głodu i poniewierki.

W stulecie urodzin księdza kardynała wydawnictwo Pro Christo z Mińska we współpracy z Fundacją „Pomoc Polakom na Wschodzie” opublikowało książkę „Polesia czar” zawierającą unikatowy zbiór scenariuszy do filmów dokumentalnych, nakręconych przez księdza Świątka w latach 1968–1986, w opracowaniu Jurija Goruliowa (FIDEI TESTIS – ŚWIADEK WIARY – https://www.youtube.com/watch?v=BtUKMhW126Y – red.). Do książki dołączono płyty DVD z 17 filmami.

Podczas wieczoru w Domu Spotkań z Historią opowieść o kolejach życia i działalności kardynała, o jego twórczej pasji, zamiłowaniu do kinematografii, a także projekcja wybranych filmów, stały się okazją do wzruszeń, refleksji, wspomnień o człowieku i duszpasterzu wielkiego formatu, jakim bez wątpienia był – tak mocno związany z Polesiem – ksiądz kardynał Kazimierz Świątek.

Ewa Ziółkowska

Tekst ukazał się w nr 13 Kuriera Galicyjskiego (233) 17 lipca – 13 sierpnia 2015

Udostępnij na: