Rdułtowsy: wojskowi, dyplomaci, poeci
Ród Rdułtowskich herbu Drogosław był jednym z najpotężniejszych i najbogatszych szlacheckich familii na kresach dawnej Rzeczypospolitej. Rdułtowscy pochodzili z Ziemi Kujawskiej, a na Litwie i Białej Rusi zamieszkali dopiero w XVI stuleciu. Od razu dobrze zarekomendowali siebie na służbie państwowej będąc urzędnikami, wodzami, biorąc udział w pracy Sejmów. Wdzięczni królowie mianowali ich na wysokie i odpowiedzialne stanowiska, przy tym dopełnieniem do urzędów często były solidne włoście pomnażające fortunę tego rodu. W 1639 roku rezydencją rodzinną Rdułtowskich zostało miasteczko Snów położone koło Nieświeża. Za klucz snowski Rdułtowscy zapłacili poprzednim właścicielom 13 tysięcy kop groszy litewskich.
Za protoplastę snowskiej linii rodu uważa się Jana Rdułtowskiego żyjącego w latach 1665–1744. Udało się jemu zrobić niezłą karierę. Kolejno zajmował stanowiska skarbnika mińskiego, sędziego nowogródzkiego ziemskiego, i, nareszcie, kasztelana nowogródzkiego.
Spadkobiercą Jana był jego syn Antoni Jerzy, który został właścicielem szeregu wielkich i dochodnych majątków. Prócz Snowa, posiadał, między innymi, dwory w Swojatyczach, Jastrzęblu i Czernichowie. Wśród dóbr należących wówczas do Rdułtowskich znajdowały się i Juszkiewicze.
Po Antonim dobra dziedziczył syn Jan Chryzostom, chorąży nowogródzki. Po śmierci starszego brata wykupił on pozostającą po nim część ojcowskich dóbr, stając się w efekcie panem na przeszło 240 tysiącach dziesięcin ziemi, co śmiało można było uznać za fortunę godną miana magnackiej. Jednak Jan Chryzostom był słynny nie tylko jako znakomity gospodarz. W 1784 roku w dowód uznania jego zasług snowską rezydencję Rdułtowskich odwiedził w drodze do Nieświeża ostatni król Rzeczypospolitej Stanisław August Poniatowski.
Oto jak opisywał tą wizytę jej uczestnik: „Dnia 15 września przybyliśmy do Snowa, dóbr Jana Rdułtowskiego, chorążego nowogródzkiego, około południa, gdzieśmy obiadować i nocować mieli. Zastaliśmy dom bardzo wygodny, murowany, z skrzydłami i rozmaitymi pomieszkaniami. Na dziedzińcu spotkali Pana gospodarze z familią i niektórymi obywatelami województwa. Pan poszedł do swego apartamentu wygodnego witany ot przytomnych”.
Jan Chryzostom Rdułtowski miał trzy towarzyszki życia. Ze związku z Brygidą Steckiewicz potomstwa nie było. Z drugiego małżeństwa, z panną Konstancją Bułharyn na świat przyszła córka Teresa. Z trzeciego związku, z Franciszką Rzewuską, urodzili się syn Kazimierz oraz córka Kamilla.
Kazimierz Rdułtowski (1785–1855) był jedną z najwybitniejszych postaci w rodzie. Dzieciństwo i młodość spędził w Anglii, uzyskując w Oxfordzie tytuł doktora filozofii. Poślubił swą przyrodnią siostrę Teresę. Podobno uzyskanie papieskiej zgody na ślub przyrodniego rodzeństwa kosztowało ogromną sumę, ale jak mówili złośliwi, a zarazem dobrze poinformowani: „na biednych nie trafiło”.
Kazimierz Rdułtowski był zresztą nie tylko bardzo bogaty. Choć nie studiował ani rolnictwa ani politechniki, gdy wrócił do ojczyzny i zabrał się do gospodarowania, odnosił sukcesy zarówno w rolnictwie jak również w przemyśle (założył i prowadził wielką fabrykę sukna). Pełnił też urząd marszałka szlachty nowogródzkiej, był kawalerem maltańskim, w roku 1810 towarzyszył księciu Druckiemu-Lubeckiemu w delegacji do cara Aleksandra I, a dwa lata później, jako prezydent Komisji Wojskowo-Cywilnej podejmował w Snowie brata Napoleona, Hieronima Bonaparte.
W okresie panowania Kazimierza Rdułtowskiego w Snowie także zbudowano majestatyczny pałac, który w okresie międzywojennym służył jako siedzi- Kościół w Snowie. Tu pochowany właściciel miasteczka ba pułku Korpusu Ochrony Pogranicza.
Syn Kazimierza, Eustachy, mimo że był wszechstronnie edukowanym człowiekiem, studentem Sorbony, nie posiadał ekonomicznych talentów swego ojca. Pasją jego była poezja. On urządzał literackie imprezy, przekładał na język angielski utwory Mickiewicza i tracił ogromne sumy pieniędzy, które jego przodkowie nazbierali przez stulecia. Finał życia Eustachego był smutny. Jak mówi legenda, on przegrał w karty roskoszny snowski pałac i zmarł biedny i zapomniany w niewielkim folwarku Adachowszczyzna.
Od tej pory gniazdami rodzinnymi Rdułtowskich zostały dwory w Czernichowie i Adachowszczyźnie. Po śmierci Eustachego Rdułtowscy prowadzili skromniejszy tryb życia, niż poprzednie pokolenia. Oni już nie budowali pięknych pałaców, nie wizytowali u nich królowie. Jednak rodziną ubogą Rdułtowscy oczywiście nie byli.
Najbardziej znanym właścicielem Czernichowa w tym okresie był Konstanty Rdułtowski (1880– 1953). On ukończył gimnazjum w Mińsku Litewskim, następnie Wydział Mechaniczny Politechniki Warszawskiej. Po studiach wrócił do rodzinnego gospodarstwa. W czasie I wojny światowej służył w Legionach Polskich. W latach 1919–1920 działał w Radzie Polskiej Ziemi Mińskiej, był tam też prezesem Polskiej Macierzy Szkolnej. Od 1923 roku pełnił obowiązki starosty w Baranowiczach. W 1928 roku posłował na Sejm drugiej kadencji (1928–1930). W 1934 roku został senatorem trzeciej kadencji (1930–1935) i ponownie został wybrany senatorem w czwartej kadencji, dwukrotnie z województwa lwowskiego. Należał do koła Rolników Sejmu i Senatu, był wiceprezesem komisji leśnej.
4 października 1939 roku Konstanty Rdułtowski został aresztowany przez NKWD, przebywał w karnych więzieniach w Baranowiczach, Mińsku oraz przejściowo w Swierdłowsku. Został skazany na osiem lat zsyłki i zesłany do Kazachstanu, gdzie był komisarzem ewakuacyjnym Polaków z ZSRR. Wraz z oddziałami polskimi przedostał się na Bliski Wschód, a następnie do Wielkiej Brytanii, gdzie był honorowym działaczem Skarbu Narodowego.
Ostatnim właścicielem Adachowszczyzny był Kazimierz Rdułtowski (1898–1940). On poślubił Jadwigę z domu Bochwiców, córkę Tadeusza Bochwica, przyjaciela Elizy Ożeszkowej, prawnuczkę filozofa Floriana Bochwica. Po agresji radzieckiej Kazimierz został aresztowany i prawdopodobnie zamordowany. Jakieś niepotwierdzone wiadomości mówiły, że uczestniczył w buncie więźniów.
Jadwiga Rdułtowska została zesłana do Kazachstanu z dwójką dzieci, Jackiem i Jaremą. Obaj synowie zginęli tragicznie w Polsce: w 1962 roku Jacek, który zginął w katastrofie lotniczej na Okęciu w Warszawie, w 1963 roku Jarema, który zmarł w drodze na Rysy – szczyt w Tatrach. Jarema był wytrawnym wspinaczem, brał udział w misjach na Szpicbergen, jego śmierć nastąpiła prawdopodobnie na zawał, po szczepieniu przeciwko ospie…
Jednak mimo licznych nieszczęść i doświadczeń, które spadły na ród w zeszłym stuleciu, Rdułtowscy zdołali przeżyć i nie zginęli w wirze historii podobnie innym wybitnym familiom szlacheckim. Prawie wszyscy obecni przedstawiciele rodu mieszkają dzisiaj w Polsce. Tak, bezpośrednim potomkiem wzorowego gospodarza Jana Chryzostoma, filozofa Kazmierza i poety Eustachego jest Jan Wojciech Rdułtowski mieszkający w Warszawie. On kilkakrotnie podróżował do Białorusi i odwiedzał miejsca związane z jego słynnymi przodkami.
Dymitr Zagacki
Baranowicze