STANISŁAW WYSŁOUCH (1901 – 1991), syn Antoniego Izydora – ostatni gospodarz Perkowicz do 1939 roku. Inżynier rolnik, po wojnie pracownik Instytutu Ekonomiki Rolnej w Warszawie. Uczestnik wojny 1920 roku. W czasie I wojny światowej i po roku 1921 całe siły, upór i inteligencję włożył w odrestaurowanie zupełnie zdewastowanej posiadłości rodzinnej. Pomagał mu w tym Seweryn do czasu wyjazdu na studia do Wilna. Do roku 1934 ziemie majątku zostały zmeliorowane i przywrócone do pełnej kultury rolnej; także została odtworzona hodowla. Dom i zabudowania dworskie wyremontowano. Przed 1939 rokiem stan majątku był kwitnący.
Żonaty z Anną ze Staszewiczów. Kochał Polesie, a gospodarowanie na trudnych ziemiach traktował jako wyzwanie i obowiązek. Z cechującym go uporem i systematycznością zbierał wszelkie materiały dotyczące członków rodziny. Spisał je w 1980 roku. Do dziś stanowią cenny materiał dotyczący losów rodziny.
Stanisław w 1945 r. nie wrócił już do majątku, bo został go pozbawiony, ale pracował w rachunkowości rolnej w powiatach Mazowsza, w Warszawie, a w końcu we Wrocławiu, gdzie zamieszkał z rodziną. Swoje wspomnienia zatytułowane „Tylko jedno życie” (1914-1970) przekazał do Ossollineum (w r. 1986). Stanisław dokładnie i interesująco opisał okres I wojny światowej i związane z nią przeżycia – głód, niszczenie dworu przez pożary, rekwirowanie przez wojsko żywności, koni, bydła, wreszcie ucieczkę ludności przez Niemcami. W roku 1919 po wycofaniu się Niemców Perkowicze zajęli bolszewicy, co zmusiło właściciela do ucieczki, a synów do udawania robotników nieobecnego pana. Redakcja planuje dotrzeć do rękopisów, do nieopublikowanej książki Stanisława Wysłoucha i podzielić się nimi z Szanownymi Czytelnikami „Ech Polesia”
Opr. red.