Noc poleska
Mrugają gwiazdy za sosnami
Na polach śniegiem wiatr zamiata
Można się spotkać tu z wilkami
A tu nie widać prawie świata
Trzeba ci szarą biel przemierzyć
Do zaśnieżonej we wsi chaty
Do kogoś kto nie przestał wierzyć
Że Jezus Bogiem jest i bratem
Nie widać drogi Zasypało
Śnieżyca świszcze ponad głową
Jakie tu licho nas przygnało
Nie licho Miłość Chrystusowa
ks. Józef Dziekoński