Miejski oddział Polskiego Czerwonego Krzyża (P.C.K.) został utworzony w Baranowiczach 25 listopada 1930 r. Inicjatorem i założycielem oddziału był major doktor Andrzej Wężyk. W 1937 r., według danych „Chrześcijańskiego kalendarza-przewodnika baranowickiego”, prezesem oddziału był dowódca rozkwaterowanego w Baranowiczach 78 pułku piechoty płk. Alfred Schmidt.
Zarząd oddziału składał się z 20 osób, wybierany na trzy lata przez walne zgromadzenie członków.
Głównym celem oddziału było przygotowanie na wypadek wojny i w razie innych nadzwyczajnych potrzeb odpowiedniej ilości wyszkolenogo personelu fachowego. Baranowicki oddział P.C.K. już od 1931 r. urządził szereg kursów sanitarnych: dla sióstr pogotowia sanitarnego, dla instruktorów i członków drużyn ratowniczych.
Na szkolenia dla uczestników drużyn ratowniczych przyjmowano wszystkich chętnych w wieku do 50 lat, umiejących czytać i pisać po polsku. Co dotyczy szkoleń dla sióstr sanitarnych i instruktorów Czerwonego Krzyża, to wymaganiem wobec kandydatów było ukończenie przynajmniej szkoły podstawowej. Kursy te dawały możliwość lepiej dowiedzieć się, jak należy się zachowywać w przypadku różnych nieprzewidzianych sytuacji, a także złego samopoczucia lub choroby.
Do 1937 r. przez baranowicki oddział Polskiego Czerwonego Krzyża przygotowano 17 sióstr sanitarnych, 24 instruktorów II klasy i 162 osoby dla drużyn ratowniczych, z których zostało później zorganizowano cztery męskie i dwie kobiece drużyny. Na wypadek sytuacji nadzwyczajnych pracownicy zebrali środki dla stworzenia szpitali polowych i nabywali leki.
Mimo werbowania nowych członków baranowicki oddział P.C.K. prowadził cały szereg pogadanek i odczytów informujących społeczeństwo o zadaniach i pracach P.C.K., a także kursów z ratownictwa. Oddział objął również swą działalnością i miejscową młodzież szkolną, która grupowała się w specjalnych kołach P.C.K. W 1935 r. na środki oddziału urochomiono specjalną świetlicę dla tych kół i zaopatrzono ją w radio, różne gry świetlicowe i potrzebny sprzęt.
Oddział P.C.K. prowadził także działalność społeczną: organizował akcje dożywania wśród biednych i bezrobotynych, prowadził Gospodę Ludową, a następnie Ognisko, uruchamiał część swego punktu sanitarno – odżywczego w czasie epidemii, udzielał pomocy dla powodzian i tp.
W latach powojennych, gdy władze komunistyczne „walczyły” ze wszystkim, co się kojarzyło z II Rzeczpospolitą, a okres przedwojenny w historii Kresów przedstawiano jako okres nędzy i ciemiężenia przez „polskich panów”, działalność entuzjastów z baranowickiego oddziału P.C.K. była zapomniana.
Jednak w tym roku autorowi udało się poznać ludzi, których rodziny były wówczas związane z P.C.K. I dzięki nadesłanym fotografiom informacja ze starego przedwojennego przewodnika „ożyła”
Pierwszą grupę zdjęć nadesłała z Warszawy p. Zofia Machowska, córka majora Andrzej Wężyka.
Według słów p. Zofii mjr. Wężyk (1888 – 1965) był lekarzem z powołania, społecznikiem, entuzjastą PCK, której to instytucji pozostal wierny do końca. W czasie Powstania Warszawskiego był kierownikiem Punktu Sanitarnego PCK przy ul. Brackiej, nosił opaskę ze znakiem czerwonego Krzyża. Już po wojnie, po przejściu w stan spoczynku kierował poradnią skórną-weneryczną w ośrodku zdrowia oraz współpracował z Kliniką Dermatologiczną Akademii Lekarskiej.
Druga grupa fotografji nadesłana przez p. Julitę Neumann. Z Baranowiczami była związana rodzina jej babci Reginy Laszuk, która pracowała w miejskim oddziale P.C.K. jako sanitariuszka.
P.S. Zapraszamy naszych czytelników podzielić się informacją na temat działalność P.C.K. w Baranowiczach oraz ludzi przedstawionych na zdjęciach.
Dymitr Zagacki