Nieśwież zwiedzaliśmy wielokrotnie, przy różnych okazjach, ale dopiero teraz trafiliśmy do oddalonej o trzy kilometry od miasta Alby – niegdyś folwarku i letniej rezydencji Radziwiłłów nieświeskich. Z różnych źródeł wiedzieliśmy, że znajdowało się tu jedno z najciekawszych i najrozleglejszych barokowych założeń parkowych na terenie dawnej Rzeczypospolitej.

Rezydencja w Albie powstała pod koniec XVI wieku z inicjatywy Mikołaja Krzysztofa Radziwiłła „Sierotki”, który po inspirującej podróży po Europie postanowił stworzyć posiadłość przypominającą majątki zachodnioeuropejskiej arystokracji.

Po naszych wcześniejszych wyprawach do Radziwiłłmontów i Mańkowicz – również dawnych letnich rezydencji Radziwiłłów – gdzie zastaliśmy jedynie rozpadające się ruiny i ślady dawnych parków, w Albie nie spodziewaliśmy się zobaczyć ocalałych i odrestaurowanych obiektów.

Co udało się nam zobaczyć? Sam palac, oficyny i  wszystkie zabudowania pałacowe nie przetrwały. Zachowała się wybudowana w 1901 r. gorzelnia. Budynek przeszedł liczne przebudowy i obecnie znajduje się w bardzo złym stanie. Jest to budowla eklektyczna, z elementami neogotyku, piętrowa, wzniesiona na planie wydłużonego prostokąta.

Budynki dawnej gorzelni

W pobliżu stoi wzniesiony w 1900 r. przysadzisty, wydłużony magazyn gorzelniany z czerwonej, nietynkowanej cegły. Interesujący jest pochodzący prawdopodobnie z tego samego okresu drewniano-murowany spichlerz– piętrowy, nakryty spłaszczonym czterospadowym dachem, z częścią murowaną wzniesioną w narożnikach i ścianami z grubych drewnianych belek. Na piętro prowadzą wąskie schody.

Spichlerz

Drewniano-murowaną konstrukcję ma też znacznie większa stodoła  nakryta wysokim dachem naczółkowym. Kilka innych starych obiektów folwarcznych zostało znacznie przebudowanych. Na wschód od zabudowań przyzakładowego osiedla znajduje się w dużym stopniu przekształcony teren dawnego parku i zwierzyńca w Albie. Z tablicy informacyjnej dowiedzieliśmy sie, że park w Albie wraz z otaczającymi terenami jest objęty ochroną jako pomnik przyrody znaczenia krajowego, ma powierzchnię 200 ha. Ale pierwsze nasze wrażenie było – że jesteśmy nie w parku, a w lesie, gdyż teren leśny był zarośnięty i zakrzaczony. W pewnym stopniu zachował się oryginalny system wodny w dawnym zwierzyńcu. Od sadzawki promieniście rozchodziły się kanały – widoczne do dziś – liczące od kilkuset metrów do ponad kilometra. Obecnie są one w znacznej części wyschnięte, niektóre tylko częściowo wypełnione wodą, ale wzdłuż kilku z nich przetrwały szpalery starych drzew, tworzące malownicze aleje.  Od wschodniej granicy założenia stanowią dwa wyższe jeziora stawy w dolinie rzeki Uszy: Jezioro Albańskie i Jezioro Święte. Od ich brzegów na zachód biegnie Wielki Kanał, łączący je z Uszą, który niegdyś stanowił arterie zasilającą cały unikatowy system wodny. Droga prowadząca od strony Nieświeża była jedną z głównych dróg wjazdowych  do Alby i na odcinku blisko 2 km zachowała charakter obsadzonej starymi drzewami alei, która została założona ok. połowy XVIII w. jako główna oś kompozycyjna albieńskiego parku.  Obecnie jest uznawana za najstarszą na Białorusi i ma szerokość 15 m, a tworzą ją jesiony, lipy, klony i pojedyncze dęby. Wiek kilkunastu najstarszych, zdeformowanych już drzew oceniono na 300 lat, większość pozostałych drzew ma 120–200 lat.

Droga z Nieświeża

Zachowały się także fragmenty alei o długości ok. 1 km ciągnącej się wzdłuż Wielkiego Kanału, z udziałem topól i lip w wieku ponad 200 lat.

A jak było dawniej?

Ks. Mikołaj Krzysztof Radziwiłł „Sierotka” (1549–1616), wojewoda trocki i wileński, pierwszy ordynat nieświeski i fundator zamku w Nieświeżu, sprowadził do Alby osadników holenderskich do osuszenia okolicznych bagnistych terenów oraz do produkcji i bielenia płótna. Wtedy też zapewne folwark otrzymał swą nazwę (od łacińskiego albus– biały). Rezydencję w Albie rozbudowano w czasach VIII ordynata nieświeskiego, kanclerza wielkiego litewskiego ks. Karola Stanisława Radziwiłła (1669–1719). W inwentarzach z końca XVII w. oprócz willi wzniesionej przez „Sierotkę” odnotowano inny nieduży budynek oraz pawilon w stylu włoskim spełniający funkcję łazienki. Znajdowały się tam również kwaterowy ogród włoski i drewniana figarnia oraz trzy sadzawki. Rezydencję w Albie znacznie powiększył syn Karola Stanisława, IX ordynat nieświeski, marszałek Trybunału Litewskiego, hetman wielki litewski i wojewoda wileński ks. Michał Kazimierz Radziwiłł „Rybieńko” (1702–1762). Rozbudowa i kształtowanie kompozycji przestrzennej założenia trwały wiele lat, ale najważniejsze prace przeprowadzono w latach 1754–1758. Wówczas to wzniesiono w Albie okazały nowy murowany pałac zaprojektowany przez Franciszka Wołodkę. Przed pałacem znajdował się obszerny dziedziniec, przy którym stały oficyny. Sąsiadująca z domem cieplarnia została przekomponowana jeszcze w pierwszej połowie XVIII w. w barokowy regularny ogród francuski, przy udziale ogrodnika Johanna Georga Knackfussa. W ogrodzie przy pałacu znajdowały się figarnia i pomarańczarnia. Na terenie Alby istniały także stadnina koni oraz ujeżdżalnia z maneżem zbudowanym w latach 1723–1724 i powiększonym w 1743 r. Oprócz głównego pałacu (z czasów „Rybeńki”) stały jeszcze dwa inne, kameralne pałacyki: Holendernia i Eremitorium, oraz trzy zwierzyńce i bażantarnia. Jedną z najbardziej oryginalnych budowli zespołu był pałacyk zwany Eremitorium — miejsce religijnych kontemplacji, służące jako miejsce odosobnienia duchowego i rozmyślań osób duchownych. Powstał zapewne wlatach trzydziestych XVIII w., a rozbudowano go w 1743 r. i w latach 1756–1758.

Okres największej świetności Alby to czasy X ordynata nieświeskiego – wojewody wileńskiegoks Karola Stanisława Radziwiłła  „Panie Kochanku” (1734–1790). Pałacyk tworzyły dwa parterowe, murowane skrzydła połączone na planie prostokątnego dziedzińca, z altaną pośrodku, otoczoną okrągłą galerią. Mieściły się tu kaplica, sypialnia księcia, babiniec, pokój myśliwski i biblioteka, zaś przed pałacykiem – ośmioboczna altana widokowa, na dziedzińcu umieszczono drewniane rzeźby świętych Mikołaja i Krzysztofa – patronów Radziwiłła „Sierotki”, założyciela rezydencji. W czasach „Rybeńki” w Albie organizowano spektakle teatralne pod gołym niebem. Także gospodarcza część albńskiego majątku została rozbudowana, np. w 1752 r. założono tu manufakturę tkacką wytwarzającą m.in. gobeliny. W latach 1778–1883 pod jego kierunkiem architekt Leon Lutnicki stworzył unikalne założenie architektoniczne i krajobrazowe, które stanowiła drewniana altana w stylu orientalnym, otoczona kanałami i promieniście rozchodzącymi się wodnymi alejkami. W parku założono także wieś tematyczną, gdzie „Albańczycy” – stronnicy księcia – mieszkali w 180 domkach stylizowanych na wiejskie chaty. Każdy z nich nosił strój w barwach rodowych Radziwiłłów, a po kanałach kursowała flota 20 łodzi , których załoga rekrutowała się z założonej przez księcia szkoły dla synów okolicznej szlachty.

Rezydencja w Albie w opisanej postaci przetrwała w zasadzie tylko do końca życia księcia Karola Stanisława. Później zabudowania popadły w ruinę (w takiej formie altana istniała do połowy XIX wieku), a cały kompleks zamienił się w zdziczały park.

Uporządkowała go dopiero w drugiej połowie XIX wieku księżna Maria z de Castellanów Radziwiłłowa(1840–1915). Oczyszczono kanały, otoczenie rezydencji zyskało formę parku krajobrazowego o powierzchni ok. 80 ha, aż do II wojny światowej wykorzystywanego przez właścicieli Nieświeża jako miejsce okazjonalnych pikników i przejażdżek. Do 1939 r. istniał też w Albie duży folwark, znacznie powiększony na przełomie XIX i XX w., utrzymywano zwierzyniec, bażantarnię oraz stawy rybne, a cała posiadłość zajmowała powierzchnię ok. 200 ha.

Po II wojnie Alba rozwinęła się wokół rozbudowanej dawnej Radziwiłłowskiej gorzelni, założonej w miejscowym folwarku w 1901 r. W 1960 r. na bazie radziwiłłowskiej  gorzelni stworzono zakład produkujący biomycinę – antybiotyk dodawany do karmy zwierzęcej. W 1975 r. wzniesiono nowe obiekty zakładu, a od 1983 r. do produkcji systematycznie wprowadzano różnego rodzaju preparaty wykorzystywane w medycynie i weterynarii. Działa on do dziś, w ostatnich latach został zmodernizowany i obecnie produkuje szeroki asortyment farmaceutyków.

Historia Alby pokazuje, jak bogata była przeszłość tej rezydencji. Dziś jej nieliczne resztki są jedynie cieniem dawnej świetności. Chodząc po alejach zdziczałego parku, a raczej – lasu, pozostaje tylko wyobrażać, jak mogła wyglądać ta niezwykła rezydencja potężnego rodu Radziwiłłow i wyszukiwać najmniejsze ślady dawnego majestatu.

Z Alby- Readkcja

Źródła:

Федорук А. Т. «Старинные усадьбы Минского края». Минск, издательство «Полифакт», 2000 год

– Słownik geograficzny Królewstwa Polskiego/T.1/Alba

– G.Rąkowski „Ilustrowany przewodnik po zabytkach kultury na Białorusi”, Burchard Edition, Warszawa 1997

Udostępnij na: