Chociaż o wybitnym malarzu i kompozytorze Napoleonie Ordzie, zwłaszcza ostatnio, napisano wiele książek i artykułów, jednak w jego życiu wciąż pozostaje wiele zagadek i tajemnic.
Jedna z takich tajemnic życia artysty jest tajemniczy przyjaciel Tytus Pusłowski. W 1833 roku Napoleon Orda pod obcym nazwiskiem, jako sługa Tytusa Pusłowskiego, przybył z nim pieszo do Paryża ze Szwajcarii. Potem prawie każdego lata podróżowali po Holandii, Anglii, Szkocji, Portugalii, Austrii, Niemczech, a nawet odwiedzili Algierię. Podczas podróży artysta zaczął robić szkice i malować akwarelami otaczającą przyrodę i zabytki architektury. Chociaż jego matka była dość zamożną właścicielką ziemską (około 1000 chłopów pańszczyźnianych), raczej nie miała możliwości przekazywania za granicę dużych sum pieniędzy. Wysuńmy hipotezę, że tajemniczym przyjacielem jest znany powstaniec Tytus Pusłowski, najstarszy syn jednego z najbogatszych polskich magnatów Wojciecha Pusłowskiego. To nie przypadek, że kompozytor zadedykował poloneza «okrągłego» Julii Pusłowskiej, żonie Franciszka
Pusłowskiego-brata powstańca.
Adam Tytus Alexander Pusłowski (ur. 24.12.1803 – 05.03.1854 Paryż). Urodził się w Pieskach w powiecie słonimskim. W
sierpniu 1819 roku zdał egzamin dojrzałości przed członkami Komisji Rządowej Wyznań i Oświecenia w Konwikcie XX. Pijarów na Żoliborzu. Był huzarem w carskim pułku aleksandryjskim; odszedł ze służby w stopniu korneta (młodszy oficer jazdy). Otrzymał od ojca majątek Planta, którym władał do wybuchu Powstania Listopadowego. Podczas powstania został naczelnikiem powstania na Ziemi Pińskiej. W lipcu 1831 zgromadził w swoim majątku kilkuset ochotników, z którymi wyruszył następnie (pod koniec lipca) na zachód. Jego oddział, składał się głównie z chłopów i drobnej szlachty. Po dotarciu do jednej z siedzib rodowych Pusłowskich (do Chomska) jego
szeregi zwiększyły się do 1000 osób, min. o robotników z fabryki sukna w Chomsku oraz kilku księży i uczniów Liceum Krzemienieckiego. Oddział Pusłowskiego stoczył na początku sierpnia bitwę z wojskami rosyjskimi i zajął Drohiczyn Poleski. Rosjanie skierowali przeciwko powstańcom pińskim konnicę płk. Ilińskiego (z Kobrynia). Bitwa stoczona 8 sierpnia 1831 roku stanowiła kulminację pińskiego powstania. Oddział Pusłowskiego poniósł w niej klęskę (ok. 400 powstańców zginęło lub zostało rannych; 87 trafiło do niewoli). Ranny Pusłowski zdołał uciec na Wołyń, a następnie po klęsce powstania wyemigrował do Paryża, gdzie wstąpił do Komitetu Narodowego Polskiego. Decyzją Komisji Likwidacyjnej Guberni Grodzieńskiej z dnia 09.06.1834 roku został zaliczony do «1-go i 2-go rzędu buntowników», których majątki zalecono skonfiskować (majątki miał w Guberni Mińskiej). Nie uzyskawszy zgody władz rosyjskich na powrót do kraju, uznany został za przestępcę i osiadł we Francji. Jego ojciec, dla utrzymania prawa dziedziczenia po nim majątku przez braci, pozbawił go wszelkich praw spadkowych i własnościowych. Decyzja ta zatwierdzona została przez Senat Cesarstwa Rosyjskiego. Zmarł w Paryżu i pochowany został na cmentarzu Pere-Lachaise. (Red)
W Paryżu Napoleon Orda poznał wiele postaci kultury francuskiej: kompozytorów – Charlesa Gounoda i Hectora Berlioza, pisarzy – Stendhala i Honore de Balzaca. Symbolicznie ostatnie lata życia artysta spędził w majątku Wierzchownia na Wołyniu. W bliskim Berdyczowie ożenił się wielki pisarz Honore de Balzac z hrabiną Eweliną Hańską, a następnie mieszkał w jej majątku Wierzchowni. Powieściopisarz napisał do ojczyzny: «( … ) majątek ten jest prawdziwym Luwrem». Piękny pałac, zbudowany w stylu klasycyzmu, był wypełniony obrazami i rzeźbami najlepszych polskich i europejskich mistrzów. W pobliżu, w Cudnowie, mieszkał jej brat, polski pisarz Henryk Rzewuski, którego pałac był jednym z centrum narodzin literatury białoruskiej. Siostrą Eweliny Hańskiej i Henryka Rzewuskiego była bywalczynia salonów Karolina Sobańska, kochanka poety Aleksandra Puszkina. Przed przybyciem Napoleona Ordy majątek Wierzchowni kupił generał kawalerii i petersburski gubernator wojskowy Adam Rzewuski (1801-1888) – wujek Eweliny
Hańskiej. Żoną generała była Jadwiga Janczewska (? 1889) – polska pisarka, pisząca pod pseudonimem «Leliwa». Napoleon Orda był opiekunem ich najstarszego syna Stanisława Rzewuskiego (1864-około 1912). Być może artysta swoimi opowieściami o Paryżu przyczynił się do tego, że później jego wychowanek mieszkał w Paryżu i pisał tam sztuki w języku francuskim.
Należy wspomnieć też o matce i czterech siostrach Napoleona Ordy. W wykazie majątków powiatu kobryńskiego z 1816 r. czytamy, że właścicielka Józefa Ordowa posiadała majątek Wieżki wraz ze wsiami i 986 chłopami pańszczyźnianymi. Co to za majątek Wieżki? Może to inna nazwa Worocewicz? Od 1835 r. matka artysty była pod nadzorem policyjnym. W wykazach osób objętych nadzorem w 1848 r. czytamy: «( … ) 7. Józefina Ordowa, lat 67 na mocy rozkazu byłego Komendanta Powiatowego ppłk Stiepanowa od 8 lutego 1835 roku pod nr 41 za tajną korespondencję z synem, który wyjechał za granicę, Napoleonem Ordą. Mieszka we własnym majątku Michalin.
Wdowa, przy niej przebywa zamężna córka». Tą córką była Józefa Płotnicka (1800 – ?), która była żoną Cherubina Płotnickiego.
Pierwszym mężem Józefy Ordy był rosyjski książę Włodzimierz Pawłowicz Dołgorukij (1794-1836), który bardzo podle i brzydko postąpił z nią. W liście do cesarzewicza Konstantego Pawłowicza (21.10.1830 r.) Józefa skarżyła się, że książę ożenił się z nią w kościele katolickim, a następnie nie uznał małżeństwa, które nie odbyło się zgodnie z obrządkiem prawosławnym. Miał nawet nową żonę, nie rozwodząc się z nią Józefiną. O postępowaniu sądowym czytamy w poniższym dokumencie: Na wniosek guberni grodzieńskiej w powiecie kobryńskim właścicielki majątku Józefy Płotnickiej. Warszawa 25 października / 6 listopada 1830. O udzielenie jej pomocy, w odzyskaniu od księcia Włodzimierza Dołgorukiego należnych jej 60 tys. rubli z należnymi odsetkami i poniesionymi kosztami.
Petentka pisze, że po rozwiązaniu małżeństwa z księciem Władimirem Dołgorukim zażądała od niego należnego jej zwrotu pożyczki 60 tys. rubli i o uchylanie się od niego, wszczęła pozew do guberni włodzimierskiej w Sądzie Powiatowym w Suzdalu, ale książę Dołgoruki przedstawił sądowi fałszywe pokwitowanie o zapłacie rzekomo jej wspomnianej kwoty. A potem była zażenowana niesprawiedliwym postępowaniem księcia Dołgorukiego, wciąż wyraźnie prosi Waszą Cesarską Wysokość, aby udzieliła jej protekcji w tej sprawie, aby mogła otrzymać należną jej kwotę od księcia Dołgorukiego z należnymi odsetkami i poniesionymi kosztami.
W taki sposób, Napoleon Orda i jego rodzina mieli więc osobiste motywy, żeby nienawidzić Imperium Rosyjskiego, z którym walczył nie tylko malarz, ale i jego starsza siostra Józefa Płotnicka. Na powyższej liście osób nadzorowanych znajduje się również taki zapis: «8. Józefina Płotnicka, lat 50. Na mocy rozkazu Pana Naczelnika Guberni z dn. 6 marca 1839 roku, nr 305 i z dn. 26 maja, nr 711 za udział w przestępstwach Konarskiego. Mieszka we własnym majątku matki Ordowej, Worocewiczach. Od Skarbu Państwa nic nie dostaje. Zamężna. Rodzina przy niej jest». Józefina Płotnicka była czynną uczestniczką słynnego spisku Szymona Konarskiego.
W prowadzonej przez Konarskiego tajnej organizacji patriotycznej «Wspólnota narodu polskiego», działającej głównie na Polesiu, znajdował się oddział pod nazwą «Stowarzyszenie kobiet». Kierowali nim Ewa Felińska i Józefina Płotnicka. Historyk Walenty Hryckiewicz pisze: «Dzielna kobieta [Ewa Felińska. – aut.] została sekretarzem organizacji [Wspólnota narodu polskiego. – aut.] i wraz z mieszkanką Kobrynia Płotnicką kierowała oddziałem «Wspólnota», który nazywał się «Stowarzyszeniem kobiet»». Była to pierwsza kobieca organizacja konspiracyjna walcząca przeciwko autokracji na Białorusi i Ukrainie. Naszym zdaniem Józefina Płotnicka miała przewodzić «Stowarzyszeniem kobiet» na terenie dzisiejszej Białorusi i Litwy. Walenty Hryckiewicz pisze, że członkowie społeczeństwa odwołali się do idei socjalizmu chrześcijańskiego i utopijnego, apelowali o «zniszczenie uprzedzeń dotyczących różnicy klasowych». W opracowanych przez nich «Regułach stowarzyszenia kobiet» stwierdzono, że «kobiety swoim wpływem, jaki miały na mężczyzn, powinny starać się, aby chłopi byli trzymani tak krótko, jak to możliwe, i w ich [chłopów. – W. H.] chorobach i wszelkich potrzebach i
wpajali, że są równi właścicielom i że przyjdzie może czas, kiedy będą mieli równe im znaczenie».
Został znaleziony przez nas dokument, w którym czytamy: «( … ) Poza tym, że właścicielka powiatu kobryńskiego Płotnicka w domu pińskiego ziemianina Antoniego Orzeszko miała spotkanie z Konarskim i przyjęła obowiązek na mocy przekazanego jej od niego statutu
szerzenia demokratycznych zasad między członkami społeczeństwa kobiet. Wydano rozporządzenie o poszukiwanie Płotnickiej dla uzyskania dowodów w Wilnie». Należy zauważyć, że Antoni Orzeszko (pseudonim Judak) kierował tajnym «Stowarzyszeniem pińskim», które było częścią «Wspólnoty narodu polskiego», a jej kuzyn Ludwik Orda – «Towarzystwem kobryńskim», którego centrum mieściło się w majątku Worocewicz.
Józefa Płotnicka, podobnie jak wszyscy uczestnicy spisku, została aresztowana w 1839 roku, ale z dokumentów archiwum grodzieńskiego wynika, że nie została oddana pod sąd, jednak wskazano, że jeśli będzie miała majątki, to powinny zostać skonfiskowane. Po powstaniu w latach 1863-1864 Józefina Płotnicka mieszkała z mężem we wsi Niedzieliszcze w powiecie żytomierskim guberni wołyńskiej.
W wykazach osób nadzorowanych z 1852 roku czytamy, że Józefina Ordowa mieszka w majątku Worocewicze z inną zamężną córką Emilią Kurzeniecką. Jej mąż Józef Kurzeniecki (zm. 1799?-1870) posiadał w powiecie kobryńskim, pod Janowem, majątek Zamosze, a w powiecie pińskim majątek Duboja. Aktywnie uczestniczył również w konspiracji Konarskiego: był członkiem «Stowarzyszenia pińskiego», za co został zesłany do guberni wołogodzkiej. W 1842 roku wrócił z zesłania do domu. W 1854 Józef Kurzeniecki był już rozwiedziony z Emilią. Znamy troje dzieci Emilii i Józefa Kurzenieckich: syna Wiktora i córkę Amelię i możliwe jeszcze Karolinę. Córką
Wiktora była Józefina Kurzeniecka (1852- 1915) – znana pińska działaczka społeczna i współpracowniczka Konstancji Skirmunt.
Córką Amelii Kurzenieckiej była wybitna polska pisarka Maria Rodziewicz (1863- 1944), którą, gdy jej rodzice przebywali na zesłaniu, najpierw wychowywała babcia Emilia, a potem «ciotka» Karolina Skirmunt. Józef Korzeniowski rozwiódł się z Emilią i ożenił się z jej siostrą Anielą Ordą (ur. 1801?-1891).
Młodsza siostra malarza Hortensja Ordianka wyszła za mąż za bogatego pińskiego ziemianina Aleksandra Skirmunta. Ich córka Helena Skirmunt (1827-1874) stała się znanym rzeźbiarzem i malarzem, a wnuczka Konstancja Skirmunt (1851-1933) historykiem i pisarzem. Nadal istnieją nierozwiązane kwestie w historii i genealogii rodziny Napoleona Ordy. Być może ta nowo znaleziona kopia aktu urodzenia i chrztu Teofilii Skirmunt również pomoże w znalezieniu odpowiedzi:
Osiemnastego października w pińskim rzymskokatolickim kościele parafialnym ochrzcił niemowlaka imionami Teofilia Hortensja Maria ks. zakonu św. Franciszka Melchior Łuniewski świętą wodą i pokojem. Rodzice: szlachta-opiekun szkoły Aleksander i Teofilia, z domu Lubańskich, Skirmuntowie, prawowici małżonkowie. Córka urodziła się 3 sierpnia tego samego roku 1857 w majątku Albrechtowo. Podczas chrztu szlachcic Napoleon Orda, kapitan byłych wojsk polskich, kawaler orderów i szlachetnie urodzona Hortensja, z domu Orda, Skirmuntowa, przywódczyni szlachty w powiecie pińskim [prawdopodobnie chodziło o żonę powiatowego przywódcy szlachty. – aut.]
Co nowego można wywnioskować z tego dokumentu? Po pierwsze, przyjmuje się, że Napoleon Orda miał jeden order Virtuti Militari, ale okazuje się, że miał ich więcej. Po drugie, malarz pozostawał w bardzo bliskich stosunkach z mołodowsko-porzeczską linią rodu Skirmuntów. A jego chrześniaczka Teofilia Hortensja – jest rodzoną siostrą słynnego białoruskiego męża stanu Romana Skirmunta. W latach 50-tych XIX wieku szlachta nie ukrywała i szczyciła się swoim udziałem w powstaniu w 1831 roku. Po stłumieniu powstania w latach 1863- 1864 władze carskie odebrały Napoleonowi Ordzie jego rodzinny majątek Worocewicze, pozostawiając go praktycznie bez środków do życia. W okresie ciepłej pory roku malarz spędzał czas w podróżach po ziemiach dawnej Rzeczypospolitej i malował zabytki architektury minionych epok. W okresie chłodnej pory roku mieszkał w Pińsku u rodzonej siostry Hortensji Skirmunt. W Pałacu Butrymowicza Napoleon Orda przygotowywał swoje rysunki do publikacji w specjalnych albumach, których sprzedaż dawała mu środki do życia. ««Albumy gatunków historycznych naszego kraju» N. Ordy były największe spośród innych wydanych pod względem ilości umieszczonego materiału ikonograficznego i ostatnie z wydanych tego typu na Litwie i w Polsce w drugiej połowie XIX w. Albumy zostały wydane w większości (sześć serii z ośmiu) jeszcze za życia artysty». Malarz miał całą sieć dystrybutorów (kolekcjonerów) swoich albumów.
We Lwowskiej Narodowej Bibliotece Naukowej Ukrainy imienia W. Stefanika przechowywane są cztery listy malarza do polskiego filologa i folklorysty Jana Karłowicza oraz jeden list do jego żony Ireny (9.02.1881 r.). Słynny uczony był powiązany rodzinnie z siostrą malarza Hortensją Ordą. Jan Karłowicz pomagał Napoleonowi Ordzie w sprzedaży jego albumów: był kolekcjonerem malarza. Pierwszy list pochodzi z 22 maja 1875 roku, drugi z 5 czerwca 1875 roku, a trzeci z 1879 roku. Listy te są krótkie, służbowe i bardzo trudne do odczytania z powodu nieczytelnego pisma ich autora. W trzecim liście Napoleon Orda umieścił drukowaną reklamę swojego
albumu rysunków, aby ułatwić Janowi Karłowiczowi jego sprzedaż.
Ciąg dalszy
Album historyczny
Napoleona Ordy
Uprzejmie proszę kolekcjonera o prenumeratę albumu Prus Zachodnich i Księstwa Poznańskiego o wpisanie na bilecie nazwiska
kolekcjonera oraz imienia i adresu nabywcy. Wtedy bilet odzyskuje swoją wartość i zmniejszam utrudnienia kolekcjonerom w przesyłaniu egzemplarzy. Zebrane pieniądze przyjmuje Bank Kredytowy w Toruniu na nazwisko dyrektora pana Antoniego Donimirskiego lub można je bezpośrednio odesłać do Pińska do guberni mińskiej (Rosja) na imię i nazwisko autora.
Napoleon Orda
Seria 30 rysunków kosztuje 10 rubli (22 znaczki).
Czwarty niedatowany (1879?) list z trudem udało się odczytać, z wyjątkiem postscritptum.
Szanowny Panie Janie, Łaskawy Panie Wysyłam Panu ostatnią serię w trzech egzemplarzach, z czego dwa (…) wręczam P. Konstantemu Skirmuntowi. Skończę moje edycje i jesienią wyjadę do Galicji i Księstwa Poznańskiego. Tam dokończę mój zbiór pomników narodowych. Pieniądze [nieczytelne] odesłać na mój adres w Pińsku.
Pozostaję dla obojga Was Naj[nieczytelne] sługą.
N. Orda
Pińscy policjanci uważali, że malarz jest zagranicznym szpiegiem, który zajmował się szkicowaniem planów (podobno twierdz) i stale go obserwowali. Chory Napoleon Orda jesienią 1882 roku na stałe opuszcza Pińsk, rodzinne Polesie.
Słynny malarz mieszkał w Pińsku przez ponad 15 lat, ale namalował tylko siedem rysunków z widokami na miasto: «Pińsk od strony południowej» (1863), «Pińsk. Panorama miasta» (1868), trzy różne rysunki pod jednym tytułem «Karolin pod Pińskiem. Ruiny zamku Wiśniowieckich» (1868), «Leszcza pod Pińskiem. Kościół bazylianów» (1868), «Pińsk. Kościół franciszkanów» (1871) oraz cztery rysunki z zabytkami architektonicznymi w powiecie pińskim: «Porzecze. Fabryka sukna» (1864-1876), «Żabczyce» (1869), «Duboja» i «Grodzisko. Ogólny wygląd klasztoru benedyktynów».
Twórczość Napoleona Ordy wywarła znaczący wpływ na rozwój sztuki plastycznej i muzycznej na Pińszczyźnie.
Aleksander Iljin