Jasieniec w rejonie baranowickim – to mała wieś nad rzeką Serwecz, w której mieszka obecnie zaledwie 20 osób, słynie teraz ze swojego niezwykłego źródła o nazwie „Kipiatok(wrzątek). Woda w tym źródle w zimie jest ciepła, a latem zimna.

Źródło w ok. wsi Jasieniec

Dookoła wsi piękne łąki. Miejsce to posiada niezwykłą czystą, spokojną, subtelną energię. Baranowicki historyk i krajoznawca Michaił Malinowski twierdzi, że właśnie tu, na terenie obecnej wsi Jasieniec, znajdowała się pierwsza rezydencja Mendowga i była początkiem białoruskiego narodowego „ethosu” Nie wiemy, czy tak było naprawdę. Ale wiemy na pewno, że tu, w Jasieńcu 4 stycznia 1729 r. urodził się wybitny syn tej ziemi –  Polski, Litwy i Białorusi Joachim Litawor Chreptowicz.

Brukowana ulica we wsi Jasieniec

Chreptowicz był jednym z najbardziej wykształconych, najpracowitszych, najużyteczniejszych ludzi doby stanisławowskiej. W działalności politycznej cechowały go wielka skromność i rozwaga, Zasługi J. Chreptowicza scharakteryzował Tadeusz Czacki: “On wśród spraw najwyższych szanował i kochał nauki i dodawał mocą swego geniuszu piękności temu językowi, który nam został wśród tylu przygód szanownym dziedzictwem”. Był jednym z wybitnych ludzi końca XVIII w. i początku XIX w. Zapisał się w dziejach polskiej oświaty jako twórca Komisji Edukacji Narodowej

Portret J. Chreptowicza

Joachim Litawor Chreptowicz był synem Marcjana, starosty werbelskiego, i Reginy Woynianki, podczaszanki nowogródzkiej. Pierwsze nauki pobierał w domu rodzicielskim w Szczorsach pod kierunkiem ks. Adama Chmielowskiego. Później kształcił się w Akademii Wileńskiej i w Brunsbergu, gdzie przebywał przez 3 lata. Po powrocie na Litwę przez jakiś czas służył w chorągwi husarskiej królewicza Karola. W 1752 r. przejął po stryju Janie Chreptowiczu stolnikostwo nowogródzkie. W 1753 r. został deputatem do trybunału litewskiego, a w 1754 r. posłem nowogródzkim na sejm. Odtąd brał czynny udział w życiu politycznym, kilkakrotnie posłując na sejmy. Związany z rodziną Massalskich, przeszedł szkołę polityczną u kanclerza Czartoryskiego i uchodził za gorliwego stronnika familii, chociaż łączyły go poprawne stosunki z ks. Radziwiłłem – Rybeńką i jego synem, ks. Karolem oraz kasztelanem brzesko-litewskim Matuszewiczem.

W chwilach wolnych od powszedniej krzątaniny politycznej dużo czytał, tak dalece, że w 1756 r. z wielkiej od czytania ksiąg aplikacji był bardzo chory. Podczas bezkrólewia był marszałkiem konfederacji nowogródzkiej. Na sejmie koronacyjnym (24 XII 1764) został sekretarzem litewskim i był przeznaczony do tzw. kompozycji stanów, tj. do załatwiania spornych kwestii między klerem a szlachtą. W 1765 r. został marszałkiem trybunału Wielkiego Księstwa Litewskiego i kawalerem orderu św. Stanisława. Przez małżeństwo, w 1766 r., z podkanclerzanką litewską Konstancją Przeździecką spowinowacił się z królem i ściślej się związał ze stronnictwem królewskim.

Żądny wiedzy, udał się latem 1769 r. do Paryża. Król, korzystając z tego, kazał mu pracować nad przejednaniem Choiseula i pośrednio – konfederatów barskich. Zabiegi te, poparte przez Mokronowskiego i innych ajentów, ostudziły francuskiego ministra w jego ferworze detronizatorskim. W lipcu 1770 r. Chreptowicz był w Wiedniu, gdzie działał też w duchu pojednania i upominał się o zajęte przez Austrię starostwa. Agitował potem na Litwie za wysyłaniem przez sejmiki deputacji do króla, które potępić miały akt bezkrólewia i wyrazić uznanie prześladowanej przez Rosję familii. W listopadzie 1771 r. upatrzony na posła do Wiednia, nie otrzymał tej ważnej misji wobec gwałtownego sprzeciwu Rosji. Wziął po swoim teściu 26 IV 1773 pieczęć mniejszą litewską. Razem z Andrzejem Ogińskim wpływał na tok prac nad Radą Nieustającą, usiłując stępić antykrólewskie ostrze reformy. Miłośnik nauk; był zaprzyjaźniony z rektorem Akademii Wileńskiej, ks. Poczobutem.

W październiku 1773 r. po porozumieniu z królem podał delegacji sejmowej projekt utworzenia Komisji Edukacji Narodowej. W projekcie tym pisał: “Nie należy w tak godnym i oświeconym zgromadzeniu dowodzić potrzeby utrzymania narodowej edukacji, braliśmy ją sami, użytecznymi do tego opatrzeni funduszami, za dozwoleniem Rzeczypospolitej uczynionymi. Winniśmy zostawić ją tym, którzy po nas następują, a winniśmy to im jak wszystkie rozsądne ustawy”. Projekt Chreptowicza został zatwierdzony przez Sejm Rzeczypospolitej w 1773 r. W skład Komisji Edukacji Narodowej sam król powołał: J. Chreptowicza, księcia A. Czartoryskiego, A. Zamoyskiego, I. Potockiego, M. Poniatowskiego, księcia A. Sułkowskiego i A. Ponińskiego.

Zdaniem Kołłątaja, jemu tylko zostało “na najgorszym sejmie najlepiej Rzpltej zrobić”, umiał zapobiec chciwości i “to tak szanowne bóstwo, jak niegdyś Eneasz spośród trojańskich płomieni przyszłemu uratować narodowi”. Był członkiem Komisji Edukacji Narodowej aż do 1792 r., mając sobie poruczony departament Akademii i szkół litewskich. Szczególną pieczą otoczył zreformowaną Szkołę Główną litewską. Znaczne zasługi położył przy sprowadzaniu do tej szkoły wybitnych specjalistów z kraju i zagranicy. Do konfederacji po doświadczeniach radomskich, barskich i najgorszych warszawskich (1773-1775) tak się zraził, że przed sejmem Mokronowsiego razem z Borchem i kilku innymi ministrami demonstrował u króla przeciw odbywaniu sejmu pod węzłem. Po śmierci ojca, w 1776 r. znów powrócił w rodzinne strony i wycofał się z życia politycznego.

Niebawem ponownie wyjechał za granicę, przebywał w Niemczech, Francji, Anglii, Holandii, Szwajcarii i Czechach. Tam zyskał szacunek i życzliwość wielu wybitnych ludzi.

Od roku 1776 współpracował z Andrzejem Zamoyskim nad nowym kodeksem praw. Przeciwnik podskarbiego Tyzenhauza przyłożył się walnie do jego upadku, a następnie objął w pewnym stopniu kierownictwo partii królewskiej na Litwie. Wiele zrobił na sejmie w 1784 r. dla ulepszenia procesu litewskiego. Oprócz podkancelarstwa litewskiego był starostą starodubowskim i grodowym orszańskim, przewodniczył w asesorii, był komisarzem menniczym, zasiadał przez 2 lata w Radzie Nieustającej, przewodnicząc departamentowi interesów cudzoziemskich.

W czasie Sejmu Wielkiego wystąpił w roku 1789 z własnym projektem naprawy rządu oraz z projektem o miastach, domagając się, aby mieszczanom wolno było mieć reprezentantów z głosem rozstrzygającym. Po uchwaleniu ustawy rządowej został członkiem Straży jako minister spraw zagranicznych, wykonawszy przysięgę 8 VI 1791 r. W tym też roku złożył do laski marszałkowskiej projekt rozgraniczenia normalnego na Litwie, który w końcu został przyjęty. Na przymierze polsko-pruskie patrzył nieufnie, ale stosował się lojalnie do nowego kierunku polityki królewskiej i sejmowej. Na pamiętnej sesji Straży 24 VII 1792 r. nakłaniał króla do przystąpienia do konfederacji targowickiej, z której ramienia wziął później pieczęć wielką litewską 14 VI 1793.

Złamany jednak nieszczęściami krajowymi i osobistymi, stracił bowiem wówczas 20-letniego syna Ignacego, przed samym sejmem grodzieńskim złożył urząd kanclerski i wyjechał do Karlsbadu. Po odbyciu kuracji udał się do Rzymu, gdzie zastała go wiadomość o insurekcji. Wyjechał wówczas do Wiednia, skąd wrócił do kraju po klęsce Kościuszki. Błędna jest wiadomość o jego czynnym udziale w powstaniu. Chreptowicz przybył dopiero w marcu 1795 r. do Grodna, gdzie jakiś czas bawił przy królu (przymusowo osadzony tu przez carycę Katarzynę) i z polecenia Repnina sprawował opiekę nad zasekwestrowanymi dobrami ks. Czartoryskich. Dokonawszy w tym czasie podziału swego majątku pomiędzy dwóch pozostałych przy życiu synów, Adama i Ireneusza, przeniósł się do zaboru pruskiego i osiadł w Warszawie, gdzie mieszkał aż do zgonu 4 III 1812 r.

Usunąwszy się od działalności politycznej, brał czynny udział w pracach Towarzystwa Przyjaciół Nauk, ogłaszając niejednokrotnie rozprawy i artykuły w czasopismach warszawskich. Człowiek głęboko i wszechstronnie wykształcony, pozostających w stosunkach z najświetniejszymi umysłami ówczesnej Europy, potrafił cytować z pamięci długie ody Horacego lub całe zdania współczesnych pisarzy. Mirabeau nazywa go jednym z najlepszych praktycznych ekonomistów ze względu na umysł i dobroć serca. Uchodził za jednego z wybitniejszych fizjokratów w Polsce. Do przekładu pracy Turgota “O składaniu się współczesnych podzielaniu majątków w społeczności” dołączył własną rozprawę “O reprodukcji corocznej krajowej” (1802r). Idee fizjokratyzmu, zmierzające do reformy stosunków włościańskich, zastosował w praktyce w swoich dobrach w Szczorsach i Wiszniewie, znosząc poddaństwo, nadając wolność osobistą, a za używalność wieczystą gruntów rustykalnych żądał tylko 1/3 plonu z pól i ½ z łąk. Oprócz szarwarków, stróży i podwód zniósł wielką inną robociznę, zastępując ją pracą najemną. Każdy parobek od 18 do 24 lat winien służyć we dworze, otrzymując w zamian pracę, ubranie i żywność. Strawa, jaką dostawali parobki, była pożywna i obfita, odzież dobra i schludna. Zatem jego praca we dworze powinna być szkołą gospodarstwa wiejskiego. Określona była minimalna wielkość nadziału w ilości 1/3 włóki, nie licząc łąk i pastwisk. Nadział ten nie mógł być dzielony pomiędzy synów. Popierano system rozkolonizowania zagród włościańskich, czyniąc wszelkie ku temu ułatwienia. Chałupnicy lub ogrodnicy, niemający pełnych nadziałów, mogli dorabiać pracą we dworze lub na wiciach, a w dobrach wiszniewskich bądź w obszernych lasach, bądź w hamerniach i hutach żelaza, największych wówczas na Litwie, założonych przez Chreptowicza. Stąd ludność wiejska w jego dobrach wyróżniała się dobrobytem, a zbiegostwo było tutaj prawie nieznane. Natomiast do dóbr Chreptowicza, Chołopienicz i Bieszenkowicz, położonych nad samą granicą pierwszego rozbioru, tłumnie zbiegali chłopi z dóbr, odciętych kordonem a rozdanych różnym donatariuszom rosyjskim. Stało się to nawet powodem wymiany not pomiędzy dworem petersburskim a warszawskim.

Pałac Chreptowiczów w Szczorsach. Litografia N. Ordy

W Szczorsach Chreptowicz wzniósł piękny pałac ze znakomicie urządzonym pomieszczeniem na bibliotekę, gdzie obok kilkunastu tysięcy tomów zgromadził cenny zbiór sztychów i map. Odbudowaną przez siebie cerkiew unicką w Szczorsach ozdobił dwoma cennymi obrazami religijnymi Bacciarellego. Na jednym z nich Chreptowicz sportretowany jest jako św. Izydor orzący ziemię. Inny portret, pędzla Lampiego, znajdujący się w Szczorsach, w 1915 r. został wywieziony do Moskwy. W zbiorach hr. Przeździedzkich w Warszawie znajduje się również piękny portret Chreptowicza pędzla Lampiego. Chreptowicz zbierał bibliotekę w ciągu całego swojego życia. Biblioteka liczyła pod koniec życia ponad 20000 książek. Wykupił słynną bibliotekę kardynała rzymskiego po jego śmierci. Nabył  najcenniejsze książki Warszawskiej Biblioteki Publicznej po tym, jak Katarzyna II wysłała na  zesłanie  założyciela i właściciela Biblioteki biskupa Józefa Załuskiego, kupował biblioteki  galicyjskich klasztorów z zaboru Austrijackiego. Biblioteka posiadała dużo starożytnych rękopisów, starodruków, dawnych map, przekazanych przez  króla Stanisława Augusta, który specjalnie przyjeżdżał do biblioteki w Szczorsach by podziwiać bibliofilskie skarby i popracować. W bibliotece znajdowały się listy Chmielnickiego – jego korespondencje z hetmanami, oryginał manifestu Chmielnickiego do kozaków, dziennik ambasadorów moskiewskich z 1686 roku, dziennik Maryny Mniszkóny itp. Bibliotekę odwiedzali  i w niej pracowali   najwybitniejsi pisarze, poeci, naukowcy tamtych czasów: Adam Mickiewicz, Włądysław Syrokomla, Joachim Lelewel, Józef Jaroszewicz itp. Mickiewicz właśnie tu pisał swoją „Grażynę” i zbierał materiały dla „Konrada Walenroda”. Biblioteka i pałac Chreptowicza w Szczorsach były centrum życia kulturalno-oświatowego Polski.

Pałac Chreptowiczów w Szczorsach. Koniec XIX w.

Niezwykle cenny materiał o działalności Chreptowicza zawiera obszerna korespondencja z różnymi osobami, przechowywana w archiwum szczorsowskim, które w 1915 r. zostało wywiezione do Moskwy i dalej jego losy są nieznane. Listy do króla Stanisława Augusta Poniatowskiego znajdują się w Bibliotece Czartoryskich.

Bibliografia:

  • Lewicki “Geneza Komisji Edukacji Narodowej”; Warszawa 1923.
  • M. Morawski “Portrety polskie”; Kraków 1913.
  • Adamczyk-Szczecińska, A. Makowska, K. Zalewska “Postacie historyczne”; WSiP, Warszawa 1994.
  • “Encyklopedia Polski” pod redakcją Romana Marcinka; Wydawnictwo Ryszard Kluszczyński, Kraków 1996.
  • Jan Brożek, Franciszek Chwalczewski “Polski słownik biograficzny” tom III; Polska Akademia Umiejętności; Kraków 1937.

 

Opr. red.

Udostępnij na: