Zazwyczaj turyści przyjeżdżający do Nieświeża ograniczają się do zwiedzania zamku, tymczasem my skierowaliśmy się do Nieświeskiego Muzeum Historyczno-Krajoznawczego, położonego niedaleko historycznego centrum miasta, przy ul. Leninskiej 96. Z zamku do muzeum można bez trudu dojść pieszo. Placówka mieści się w budynku z końca XIX wieku, który – według niepotwierdzonych przekazów – powstał jako szkoła rzemieślnicza. Później gmach został przystosowany do potrzeb wojskowych. W 1991 roku rozpoczęto jego adaptację na muzeum, które otworzyło swoje podwoje dla zwiedzających 14 stycznia 1995 roku. Ekspozycja powstała w oparciu o materiały historyczne i etnograficzne gromadzone od 1986 roku, a także o bogatą kolekcję sztuki prezentowaną w salach wystawowych.
Wydawałoby się, że młodemu muzeum o profilu krajoznawczym, położonemu poza ścisłym historycznym centrum, trudno konkurować z zamkową ekspozycją poświęconą dziejom Radziwiłłów, nie mówiąc już o wystawach w ratuszu – to zupełnie inna skala. A jednak ten nieduży muzeum znalazł swoją niszę i cieszy się sporą popularnością wśród mieszkańców. Zbiory muzeum są bardzo zróżnicowane i mieszczą się w pięciu dość przestronnych salach.
Etnograficzna ekspozycja „Chroniąc odrębność” przenosi zwiedzających do wnętrza chłopskiej chaty z przełomu XIX i XX wieku, składającej się z sieni i izby. Można tu zobaczyć dawne meble, stroje ludowe – m.in. kopylsko-klecki strój kobiecy – wyroby tkackie, kuchenne sprzęty i gliniane naczynia. Trudno wyobrazić sobie wiejską zagrodę bez budynków gospodarczych, w których przechowywano różne narzędzia: sochę, plecioną bronę, sieczkarnię, sprzęt rolniczy i wiele innych przedmiotów. Na tablicach informacyjnych zaprezentowano fotografie i dokumenty ilustrujące tradycyjny wiejski tryb życia w okolicach Nieświeża.

Ekspozycja „Handel i rzemiosło Nieświeża” przenosi gości z wiejskiego pejzażu na Rynek i pod ratusz Nieświeża z przełomu XIX i XX wieku. Wówczas miasteczko było niewielkim ośrodkiem ze swoimi prawami i władzami, a życie koncentrowało się wokół ratusza i rynku, gdzie mieszany charakter handlu pozwalał mieszkańcom zaspokoić różne potrzeby w jednym miejscu. Pokazano tu rekonstrukcję warsztatu szewskiego – podobne warsztaty i sklepiki mieściły się niegdyś w przybudówkach przy ratuszu – a także eksponaty związane z tym rzemiosłem. Odtworzono fragment targowych kramów, składających się z trzech sklepików: „Sklep garncarza”, „Sklep miedziorytnika” (metaloplastyka/miedziak) i „Sklep manufakturowy”. Na podstawie materiałów archiwalnych zrekonstruowano również tzw. budkę seltzerowską, w której sprzedawano wodę sodową. W gablotach zobaczyć można szklane i użytkowe naczynia, jakimi posługiwali się mieszkańcy Nieświeża pod koniec XIX i w pierwszej ćwierci XX wieku, a także odpowiednie dokumenty archiwalne.

W dziale „Nieśwież i Radziwiłłowie” zgromadzono kopie dokumentów archiwalnych, fotografie oraz eksponaty związane z jednym z najpotężniejszych rodów dawnej Rzeczypospolitej – książętami Radziwiłłami, którzy władali Nieświeżem przez ponad czterysta lat. Dumą muzeum jest srebrny kufel piwny Bogusława Radziwiłła, zdobiony dwunastoma oryginalnymi monetami, wykonany w Królewcu (Królestwo Prus) w latach 1720–1757 przez niemieckiego mistrza Andreasa Jungego I. Pokrywkę zdobi pośmiertny medal ku czci Bogusława Radziwiłła. Nie mniej interesujący jest skarb znaleziony w 1988 roku podczas prac remontowych w piwnicy dawnego klasztoru benedyktynek. W dużym miedzianym naczyniu znajdowało się 141 przedmiotów zastawy stołowej ze szkła, porcelany i metalu z końca XIX i pierwszej ćwierci XX wieku, pochodzących z Polski i Niemiec. Wśród nich są m.in. karafka w kształcie gęsi, dwie łyżki z trzonkiem w formie szczypiec raka, dekoracyjny talerz ścienny, waza na trzech rzeźbionych nóżkach, kieliszki i szklanki z monogramami. W ciągu ostatnich 50–60 lat jest to największy skarb tego typu odnaleziony na terytorium Białorusi. W tym samym dziale można zobaczyć kopię słynnego sztychu Tomasza Makowskiego z widokiem Nieświeża z początku XVII wieku, rekonstrukcję stroju magnackiego, kopie grafik i fotografii przedstawiających książąt Radziwiłłów, dokumenty i zdjęcia związane z dziejami miasta oraz przedmioty kultu religijnego.

Na uwagę zasługuje również kolekcja mebli z początku XX wieku. Uśmiech wywołuje znajoma muzealna tabliczka „Nie siadać”. Jeszcze dziesięć lat temu wiele muzeów masowo rezygnowało z takich oznaczeń, zastępując je dyskretną linką czy „kolczastymi” dekoracjami z działu wnętrz w Ikei.
Dział „Oświata w Nieświeżu” opowiada o działalności nieświeskiego seminarium nauczycielskiego i innych placówek edukacyjnych; prezentuje materiały dotyczące pisarzy związanych z miastem – Władysława Syrokomli, Adama Januszkiewicza, Wacława Żyłki, Sergiusza Nowika-Piejuna – a także świadectwa różnych szkół, podręczniki i przybory szkolne z różnych okresów. Kolejny dział, „Zapiski z nieświeskiego życia codziennego”, przedstawia fragmenty mieszczańskiego wnętrza mieszkalnego oraz gabinet urzędnika miejskiego z przełomu XIX i XX wieku.

W sali zatytułowanej „Wojna. Tragedia. Bohaterstwo” przedstawiono działania wojenne XX wieku, które bezpośrednio dotknęły cały rejon nieświeski.

Jednym z ważnych obszarów pracy muzeum jest badanie dawnych rzemiosł. Efektem tych działań było utworzenie w 2006 roku osobnego obiektu muzealnego „Kuźnia”, w którym odtworzono proces pracy kowala z końca XIX i pierwszej połowy XX wieku. Najważniejszymi elementami są tu palenisko kowalskie z miechem, kowadło, narzędzia, a także wykonane przez kowala przedmioty codziennego użytku. Dla pełniejszego odbioru sceny zrekonstruowano także wiatę, żłób (miejscem do wiązania koni), studnię z żurawiem.
Od 2001 roku przy muzeum działa pracownia garncarska, nastawiona przede wszystkim na tworzenie wyrobów pamiątkarskich. Od niedawna prowadzone są w niej również zajęcia muzealno-pedagogiczne dla uczniów nieświeskich szkół, mające przybliżyć podstawy garncarstwa. Zwiedzający mogą prześledzić całą drogę – od kawałka gliny, przez pracę na kole garncarskim, aż po gotowy wyrób trafiający do sklepiku z pamiątkami – i samemu spróbować swoich sił w lepieniu naczyń. Pracownicy muzeum przygotowali stałą wystawę „Gliniany dźwięk z przeszłości”, którą zwiedza się przed wejściem do pracowni; pokazuje ona rozwój garncarstwa na ziemi nieświeskiej od średniowiecza po czasy współczesne.
Nieśwież to miejsce, w którym historia naprawdę ożywa, gdzie każdy zakątek przesycony jest kulturą i pięknem przeszłości. To miasto, które warto odwiedzić i które pozostawia niezapomniane wrażenia. Nieśwież to nie tylko historia i zabytki, ale również wyjątkowa atmosfera, którą trudno oddać słowami. Tu można poczuć ducha dawnych czasów, nacieszyć się pięknem miejsca, jego spokojem i niespiesznym rytmem życia.

Nieśwież był jednym z miast posiadających prawo magdeburskie, a co więcej – działała tu własna ludwisarnia, czyli odlewnia armat, słynna daleko poza granicami dóbr Radziwiłłów.
Z Nieświeżu – Redakcja




