Sto lat, to czas, w którym zebrać można mnóstwo doświadczeń i mądrości, przeżyć wspaniałe chwile szczęścia i niezmierzonej radości. Dane było Drogiemu Jubilatowi przeżyć cały wiek w naszej dramatycznej polskiej historii, doświadczyć trudów i radości z nim związanych. Tak długie życie jest skarbnicą doświadczeń dla kilku pokoleń Polaków. Pana Jana sędziwy wiek jest naszym wspólnym drogocennym dziedzictwem.
Od 18 lat jest Pan naszym wiernym czytelnikiem i naszym autorem. Fragmenty Pana wspomnień o harcerskich latach przedwojennych w Prużanie prezentujemy dziś niżej. Podczas wojny Jan Czerniak był wysłany przez Niemców do obozu pracy w Königsberg. Po wojnie Pan czynnie włączył się w organizację drużyn harcerskich w Górze na Dolnym Śląsku. Pełnił Pan funkcję hufcowego i organizował obozy harcerskie dla młodzieży. Wspierał Pan całe swoje życie ruch harcerski. Obecnie działa w harcerskim ruchu seniorów i starszyzny harcerskiej ZHP.
Tak napisała Elżbieta Stengert, córka Pana Jana Czerniaka o obchodach Jubileuszu Ojca: „ Tata obchodził „hucznie” swoje 100 urodziny 9 stycznia 2023 roku. Ponieważ wciąż działa w Harcerskim Kręgu Seniorów ZHP, to Komenda Hufca ZHP w Inowrocławiu zorganizowała uroczysta zbiórkę harcerską, w której udział wzięci harcerze i seniorzy ZHP w Inowrocławia i zaprzyjaźnionych kręgów województwa kujawsko-pomorskiego oraz przedstawiciele władz harcerskich, miejskich i powiatowych. Były życzenia, kwiaty, koncert w wykonaniu zespołu harcerskiego i zespołu folklorystycznego, tort ufundowany przez Prezydenta Miasta oraz dużo uśmiechu, śpiewu i pozytywnych emocji.
Życiorys Taty jest taki długi, bogaty i barwny, że można by obdzielić nim kilka osób. Najważniejsze, że Tata jest wciąż ciekawy świata, dużo czyta, działa społecznie i codziennie wraz z Mamą wychodzi na 4-5 kilometrowy spacer do parku.
Swoje kontakty z kolegami z harcerstwa w Prużanie odnawiał bezpośrednio po wyzwoleniu, jak przybył do Góry Śląskiej, która okazała się dużym skupiskiem „prużaniaków”. Powojenne losy w harcerstwie, potem w sporcie, w szkole oficerskiej we Wrocławiu następnie, już na emeryturze, ponownie w harcerstwie, opisuje sam w swoich wspomnieniach. Jednak najwięcej pozytywnych opowieści to te, które mają swoje miejsce na Polesiu.”
Drogi Jubilacie, prosimy przyjąć najserdeczniejsze gratulacje oraz życzenia dobrego zdrowia, wielu łask Bożych oraz satysfakcji ze wszelkiego dobra, którego przysporzył Pan Ojczyźnie i całemu naszemu Narodowi. Życzymy Panu samych pogodnych dni oraz licznych wyrazów życzliwości i szacunku od rodaków, za których wolność i bezpieczeństwo gotowy był Pan do najwyższych poświęceń.
Red.